ŁADOWANIE STRONY

 

3. Zespół stresu pourazowego (PTSD)
Wreszcie syndromem zaburzeń osób, które wychowały się w rodzinie alkoholowej często bywa zespół stresu pourazowego (Post-Traumatic Stress Disorder), którego objawy mogą wystąpić natychmiast po zdarzeniu ale mogą zostać przesunięte w czasie i pojawić się w najmniej oczekiwanych okolicznościach i sytuacjach życiowych np. podczas przeżywania czegoś, co przypomni traumatyczne przeżycia po wielu latach. Objawy PTSD bardzo często polegają na odcięciu kontaktu z własnymi uczuciami, silnej obawie odrzucenia przez innych, przekonania o własnej nieatrakcyjności, obwiniania siebie za wszystko co się dzieje niepozytywnego, silnym poczuciu winy itp.

Jerzy Mellibruda, Renata Durda, Hanna Dorota Sasal określają objawy PTSD słowami: „Do podstawowych objawów tego zaburzenia zalicza się bolesne powracanie śladów doświadczeń urazowych, przeżywanie specyficznego paraliżu emocjonalnego, unikanie tego, co przypomina uraz, a także stany hiperpobudzenia. Mimo upływu czasu pojawiają się koszmary senne i bezsenność, wstrząsające wspomnienia i wizje na jawie, niezrozumiałe i bolesne stany emocjonalne i somatyczne. Ofiara czuje jakby jej uczucia znajdowały się w stanie zamrożenia lub związania” (Mellibruda, Durda, Sasal, 1998, s.19 – 20). Postawa nieufności względem innych a jednocześnie przeżywany silny lęk i wyuczona niemoc wyrażania emocji złości i gniewu często prowadzą do depresji. W zespole ostrego stresu pourazowego, które bardzo często przybierają objawy zaburzeń dysocjacyjnych np. depersonalizacji, czyli poczucia odizolowania własnych doznań uczuć, myśli i zachowań oraz derealizacji - poczucia odrealnienia czyli postrzegania świata w innych sobie tylko znanych wymiarach (por. Cierpiałkowska, 2010, s.50).

W domu dysfunkcyjnym wyrażanie uczuć dezaprobaty w stosunku do pijących lub przyzwalających na alkoholizm rodziców (współuzależnionych) uznawane było za brak lojalności a w rozwijającej się osobowości dziecka nie było miejsca na własne sądy. Dla dziecka osoba znacząca, którą jest rodzic jest nieskazitelna, nawet jeżeli robi coś z czym się dziecko nie zgadza. Pojawia się wówczas brak wewnętrznej zgody na wyciąganie negatywnych ocen na rzecz rodziców a nazwanie ojca lub matki alkoholikiem jest w randze braku czci i szacunku wobec ojca i matki. „Uwewnętrzniamy normę społeczną posłuszeństwa, przestrzegając zazwyczaj reguł i przepisów nawet pod nieobecność osoby będącej dla nas autorytetem” (Wilson, Akert, 2006, s. 235)

wykonanie: letras.pl